Udało się , udało !!
Mam to za sobą :D Radość mnie dzisiaj rozpiera, na zmianę ze zmęczeniem organizmu, bo starając się nie zaniedbać bloga i zdać ten egzamin oraz pogodzić milion innych rzeczy naprawdę dwoiłam się i troiłam.
Ale opłaciło się w każdej sekundzie! :)
!!!
Jako, że padam na pyszczek pokażę Wam dzisiaj ulubiony kremik na noc mojej mamy, który jakiś czas temu testowałam i ja.
Vichy
Liftactiv Retinol HA night
Liftactiv Retinol HA night
Jakie są wnioski z testów?
Zapraszam na recenzję:
Opakowanie:
Dla mnie używanie kremu w takim opakowaniu jest strasznie niewygodne, ale moja mama jest z niego zachwycona. Jak widać każdy lubi co innego, a że kupiła już następne opakowanie jest skłonna jej wierzyć.
Chociaż z drugiej strony krem jest szczelnie zamknięty i niekontaminujemy go niepotrzebnie czym tam mamy na dłoniach w danym momencie.
Zapach i konsystencja:
Z tego wąskiego ryjka wyłazi nam cienka kreseczka kremu, który pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie jak krem do twarzy - po prostu.
Konsystencja jest zwarta i po wydobyciu na palec kreska nam się nie rozpływa, pozwalając precyzyjnie nałożyć krem.
Użytkowanie:
Dla mnie jest niewygodne przez ten aplikator, ale jak widać na załączonym obrazku (patrz moja mama), zdania są bardzo podzielone.
Krem dzięki takiemu opakowaniu jest bardziej higieniczny, ale mnie to nie przekonuje, niestety.
Liftactiv rozprowadza się na twarzy bez zarzutu, wchłania się bardzo dobrze i szybko nie zostawiając tłustego filmu.
Krem nakładałam na noc jak jest przykazane i na nawilżenie narzekać nie mogę, buzia była gładka i napięta.
Ale...no właśnie co dla mnie jest traumą produkcja sebum po ponad 2 tygodniach użytkowania wzrosła chyba 5-krotnie !!! :(
"Krem do kompleksowej korekty wypełniający wszystkie trzy typy zmarszczek:
- utrwalone
- odwracalne
- embrioniczne
Potrójna dawka kwasu hialuronowego + Retinol A.
Preparat należy stosować codziennie wieczorem na całą twarz.Jest odpowiedni dla każdego typu skóry: wrażliwej, suchej i tłustej, a nawet skóry z niedoskonałościami.Ma intensywne i ustabilizowane działanie, a efekt wypełnienia widoczny jest już pierwszego dnia po zastosowaniu."
źródło: wizaz.pl
Pojawiają się u mnie już pierwsze delikatne zmarszczki mimiczne, na czole i w okół oczu i po czasie jaki używałam krem mogę powiedzieć że jakieś tam wypełnianie jest ale bez owacji na stojąco jeżeli z moimi płyciznami sobie nie poradził, mama jest nim zachwycona ale powiem Wam że u niej efekty są znacznie bardziej widoczne, wypełnienie nawet tych głębszych zmarszczek jest znaczne.
Może to chodzi też o podejście do kremu?
Podsumowanie:
Ja nie kupię go raczej na pewno przez wzrost produkcji sebum, chociaż aplikator też mi bardzo przeszkadza. Natomiast bardzo chciałabym go mieć ze względu na efekt nawilżania który jest bardzo mocny.
Moja mama ma skórę suchą dlatego już ma kolejne opakowanie :)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz