W skrzynce na listy czekała na mnie dzisiaj miła niespodzianka.
Jakby poczta wiedziała, że to mój najgorszy dzień ever!
A co w paczce?
ACNE KILLER
Na pewno nie raz widziałyście w internecie reklamę czarnych maseczek na twarz, to właśnie one:)
Jak pierwszy raz zobaczyłam tę reklamę przeglądając internet od razu powiedziałam mamie, że chcę ją mieć :)
Jest to maseczka do twarzy o typie peel off, o bardzo krótkim składzie i objętości 10 ml.
Więcej powiem kiedy je przetestuję.
Jesteście ciekawe? Bo ja bardzo!!
Jeżeli już teraz chcecie mieć swoje własne maseczki ACNE KILLER to zapraszam na stronę:
Pozdrawiam!
Polecam. Uważam ze jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich nigdy;) wydają się być fajne;)
OdpowiedzUsuńNo jasne, że jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńMam :) zdejmowanie troszke boli ale później buźka jest gładka :)
OdpowiedzUsuńnie znam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale nie znam, czytałam wiele różnych opinii, niektóre chwalą inni z kolei narzekają że nie działa ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje ;)