niedziela, 6 stycznia 2013

Wiśniowa czerwień i złoto.


Follow on Bloglovin





Tak jak i przewidziałam, moja fantazja na temat matowo - błyszczącego manicuru  TU nie potrwała zbyt długo.
Od dzisiaj gości u mnie wiśniowa czerwień z INGLOT nr 36, z dodatkiem złotego, opalizującego na zielono brokatu nr 205.











Zapowiada się kolejne nudne, szaro - bure popołudnie....
A niestety jutro czeka mnie powrót do szarej rzeczywistości, czyli uczelnia czas start!
Coś czuję, że po tylu dniach błogiego lenistwa będzie to ciężka sprawa.





Pozdrawiam!


4 komentarze:

  1. Inglot ma takie ładne złotko? Przyjemne! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne paznokcie! ♥
    Kochana zapraszam Cię serdecznie na konkurs na moim blogu, w którym wybieram 2 zwycięzców i są 2 nagrody ♥
    http://wiktoriabachowskaphotography.blogspot.com/2013/01/carmex-competition.html

    OdpowiedzUsuń

Kontakt

szybkoilatwo@gmail.com