sobota, 3 listopada 2012

Nasza urlopowa kosmetyczka w wersji mini :)

Tak jak i obiecywałam dzisiaj pokażę Wam jak zaoszczędziliśmy kilometry przestrzeni plecakowej dzięki mini kosmetyczce.

Wyjechaliśmy raptem na 3 pełne dni (nie liczę dni dojazdowych) dlatego uznałam, że zabieranie pelnowartosciowych kosmetyków to strata miejsca no i szkoda pleców.
Dlatego też nasza wyjazdowa kosmetyczka zawiera same mini prrodukty.

Teraz nie ma problemów z ich dostępnością bo chociażby rossmann ma w swojej ofercie całą szafę wszystkiego co na taki krótki weekendowy wyjazd się przyda.

Ją zabrałam dla nas - od lewej:

Perfumy AVON Perceive, deodorant NIVEA double strefy, żel i balsam do ciała LUKSJA różowy grejpfrut, 2 szampony BIOSILK, płyn micelarny BIODERMA,  żel pod prysznic AXE dark temptation.

Na dole od lewej:

Pasta do zębów Meridol, cytrusowy krem do rąk L' OCCITANE Sephora.

Oraz próbki w papierach:
Balsam do ciała NEUTROGENA, GARNIER pies 3 w 1 oraz 2 odżywki do włosów PANTENE PRO-V.

Dodatkowo to jest dobre w mini produktach, że po ich wykorzystaniu można uzupełnić opakowanie z dużego produktu i jechać na dalsze wojaże:)

Mam nadzieję, że komuś chociaż trochę pomogłam w nie przemęczaniu pleców :)

Pozdrawiam serdecznie!



2 komentarze:

  1. Również lubię małe produkty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odżywki do włosów Pantene są naprawdę swietne na podroz, dobrze się sprawdzają! :)

    PS. Dodaję do obserwowanych... ;)

    Pozdrawiam cieplutko! :*
    C.

    OdpowiedzUsuń

Kontakt

szybkoilatwo@gmail.com