Hej :)
Jak zauważyłam, ostatnio coraz bardziej popularne stają się ozdoby na zębach. Nie mówię tu o stałym aparacie z kolorowymi gumkami tylko o biżuterii i tatuażach.
Na jednym z portali przeczytałam że młode mieszkanki kraju kwitnącej wiśni robią sobie takie ozdoby zębów pod kolor szminki, makijażu czy koloru paznokci. A jest to oznaką stylu.
Czy ja wiem?
A tu własnie takie oto cudeńka:
Jak można zrobić taki tatuaż?
W internecie znalazłam opisy dwóch technik jakimi jest to wykonywane.
1. Wzór który wybierzemy jest nanoszony na szkliwo naszych zębów za pomocą specjalnego kleju, który jest utwardzany za pomocą naświetlania.
Piszą o tej metodzie również że nie ma żadnych negatywnych skutków i po usunięciu (nie jest napisane w jaki sposób) nie ma żadnego śladu.
Jest to wtedy ozdoba permanentna, którą po kilku dniach można zamienić na inną....Kiedy znudzi nam się dany kolor szminki czy przemalujemy paznokcie :P
2. Niektóre portale piszą o tatuażu na zębach jako o najnowszym trendzie w stomatologii estetycznej. W Polsce nie ma jeszcze gabinetów które wykonują tatuaże na zębach ale w USA można go wykonać za 75 - 500 dolarów czyli nie tak wcale znowu mało....
Czytamy, że możliwe jest wykonanie tatuażu na zewnętrznej ale i wewnętrznej stronie zęba. Najczęściej jest jednak wybierana strona wewnętrzna i zęby trzonowe. W takim razie po co skoro i tak go nie widać ?
Taki tatuaż jest wykonany na koronce zęba i bardzo łatwo można go usunąć z pomocą proszku do czyszczenia z wiertlem gumowym
Jest to hit amerykańskiej kosmetyki stomatologicznej. Technicy dentystyczni wykonują koronkę i cieniuteńkimi pędzelkami nanoszą miniaturowe arcydzieła. Czas jej przygotowania to ok 3 tygodnie. Taka koronka jest następnie przyklejana pod wpływem ciepła w gabinecie.
Zalety takiego typu tatuażu:
- tatuaż nie jest malowany bezpośrednio na zębie, żadne dodatkowe borowanie, czy skrobanie nie jest
potrzebne;
- zakładana jest ozdobiona koronka na spiłowany ząb, który wymagał leczenia;
- nałożenie samej koronki jest bezbolesne,
- tatuaż można łatwo usunąć ścierając delikatnie powierzchnię założonej koronki na ząb.
Tutaj możecie obejrzeć film o tej technice:
Jest jeszcze jedno zastosowanie tatuaży na zębach:
Umieszczony na zębie to najnowszy pomysł, Mike McAlpine'a z Uniwersytetu Princeton. Na podstawie analizy środowiska naszej jamy ustnej będzie on badać nasz stan zdrowia. Poinformuje nas o tym czym zostaliśmy zarażeni. Alarm podniesiony zostanie także w momencie pojawienia się pierwszych symptomów choroby.
Tatuaż wykonany jest z grafenu. Umożliwia to wykrywanie pojedynczych bakterii w naszej ślinie. Tatuaż wykorzystuje tę wiedzę. Zespół pracujący nad wynalazkiem ma do pokonania jeszcze kilka problemów. Największym z nich są same rozmiary tatuażu. Jest on na razie zbyt duży żeby móc umieszczać go na zdrowych zębach pacjentów.
Co wy sądzicie o takich nowinkach? Podoba się Wam taki pomysł dekorowania swojego uśmiechu ?
Pozdrawiam
fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj! czego to ludzie nie wymyślą, żeby się oszpecić ;/
OdpowiedzUsuńbardzo interesujaca notka! na moje to wyglada ohydnie:( ale kazdy robi, co woli:) zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńO nie, nie, nie! Dla mnie to wygląda okropnie! Jak brud na zębach :/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka- nie słyszałam jeszcze dotąd o tatuowaniu swojego uzębienia :)
Ył masakra bynajmniej dla mnie , notka ciekawa ale tatuaże na zębach? odpada;)
OdpowiedzUsuńczytałam o tym ostatnio, i nieeeee, nie chciałabym tego czegoś, paskudnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuń45 year old Software Engineer IV Jilly Josey, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like Analyze This and Hiking. Took a trip to Chhatrapati Shivaji Terminus (formerly Victoria Terminus) and drives a Ferrari 512. siec
OdpowiedzUsuń