Jaki balsam brązujący wybrać ?
Każdą z nas co roku nurtuje to samo pytanie mnie również. Dlatego też po przeczytanie kilkudziesięciu opinii na ten temat, rozmowach z koleżankami i wielu nieudanych testach znalazłam to czego potrzebowałam.
Samoopalający mus nawilżający firmy LIRENE
Nie jest to tradycyjny balsam brązujący ale unikalna formuła musu i nawilżająca formuła tego kosmetyku daje lepsze efekty.
Skóra staje się jedwabiście miękka, a efekt naturalnej opalenizny widoczny jest już po godzinie.
Jego cechy to :
- konsystencja delikatnej pianki
- baaaardzo przyjemny zapach
- efekt naturalnej opalenizny
- równomierne rozprowadzanie
- szybkie wchłanianie (nawet bardzo szybkie!:))
- dodatkowo zawiera kompleks nawilżający (PRO – Bronze – Care)
- efekt utrzymuje się do 6 dni
- niepozostania śladów na ubraniach
- bardzo szybki czas działania
A dodatkowo można go
stosować do twarzy i ciała.
A cena jest przystępna jak na balsam brązujący.
Drugim z kosmetyków które polecam jest SEPHORA Sun Huile Divine (olejek brązujący)
Jego cechy to:
- pięknie podkreśla opalone ciało
- nieopalonemu nadaje ciepły blask
- jeśli mamy w planach "wielkie wyjście" to jest doskonały i szybki w obsłudze
- łatwo się nakłada
- nie powstają po nim żadne smugi
- ładnie pachnie
- nawilża i nabłyszcza skórę
- efekt nie jest tandetny
- bardzo wydajny
Pozdrawiam A.